1 szkl. mleka
100gram gorzkiej czekolady
2 szkl. mąki pszennej
1 szkl. kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1 szkl. cukru
pół szkl. oleju
1 szkl. śmietany 12%
2 łyżeczki cukru waniliowego
dodatkowo: 4 czerwone galaretki
1,5 l wody
ok. 600-700 g owoców lata (truskawki, maliny, wiśnie, czereśnie, jagody, jeżyny- wg własnych upodobań ;))
Mleko podgrzać i rozpuścić w nim czekoladę. Ostudzić.
Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać olej, śmietanę i cukier waniliowy. Suche składniki tj: mąka, kakao, proszek do pieczenia wymieszać razem i dodać do składników mokrych delikatnie mieszając.
Dno prostokątnej blaszki z prostopadłymi brzegami (żeby potem bez problemu wylać galaretkę) wyłożyć papierem i wylać ciasto. Piec w temp. 180 stopni przez ok. 25 min.
Ciasto ostudzić. Rozpuścić 4 galaretki w 1,5 l wody i pozostawić do wystygnięcia. Owoce umyć, osuszyć i wyłożyć na wystudzone ciasto. Wszystko zalać tężejącą galaretką. Gdyby blaszka nie miała prostopadłych brzegów i ciasto nie przylegało do ścianek należy je obłożyć szczelnie folią i dopiero wtedy wylać galaretkę żeby nie porozlewała się na boki.
bardzo lubię połączenie czekolady i owoców sezonowych <3
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńcudowne ciasto! :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie- czy przypadkiem nie daje się mokrych do suchego?
Poproszę kawałek! :)
OdpowiedzUsuńdodajemy suche do mokrych i tylko delikatnie mieszamy mieszamy łyżką, a nie mikserem żeby ciasto zostało jak najbardziej puszyste ;)
OdpowiedzUsuń