Ciasto które każdy chyba zna!! Mi kojarzy się z dzieciństwem..mmm pyszności.
U mnie w domu często wymiennie zamiast borówek używa się rabarbar z cukrem lub jabłko z cynamonem ;)
1/2 kg mąki
1 masło
5 jajek
4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 kisiel wiśniowy
1,5 szkl. cukru
cukier puder do posypania
1 litr borówek
Z mąki, 4 żółtek, 1 całego jajka, masła, 0,5 szkl. cukru kryształu i proszku do pieczenia zagnieść kruche ciasto. Ciasto podzielić na dwie części. Jedną włożyć do lodówki na ok. 2 h (lub do zamrażalki jeśli chcemy przyśpieszyć), najlepiej tą część ciasta podzielić na drobniejsze kawałeczki żeby później łatwiej je zetrzeć. Drugą połowę rozwałkować i wyłożyć na dnie dużej prostokątnej blachy posmarowanej wcześniej tłuszczem i posypanej bułką tartą i mąką. Na wyłożone ciasto rozłożyć borówki. Białka ubić ze szczyptą soli. Kiedy piana będzie sztywna dodać 1 szkl. cukru, a następnie 1 opakowanie kisielu, dokładnie wymieszać i wylać na borówki. Resztę ciasta wyciągnąć z lodówki i zetrzeć na grubym tarku na wierzch ciasta.
Piec w temp. 180 stopni przez ok. 40-45 min.
Posypać cukrem pudrem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz